Gospodarka
Inflacja we wrześniu wyniosła 17,2%. Jest to najwyższy odczyt od roku 1997. W czerwcu, po zakończeniu II kwartału, wynosiła natomiast 15,5%. Wzrost PKB w II kwartale wyniósł 5,5% w skali rok do roku, z czego zaskakująco duży udział miał wzrost zapasów. Wynika on z obaw o dostępność produktów w trakcie trwającego kryzysu logistycznego oraz chęci ochrony pieniądza przed inflacją i ucieczką w towar. Na tę chwilę ekonomiści spodziewają się wzrostu PKB rdr +4,5%.
Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych
Zgodnie z informacją z Biura Informacji Kredytowej (BIK) po zeszłorocznym czasie prosperity dla hipotek nie ma już żadnego śladu, a wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych w czerwcu zmalała aż o 25,1%. Związane jest to zarówno ze spadkiem zdolności kredytowej Polaków o połowę, jak też z zaostrzonymi wymogomi ze strony Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) w sprawie udzielania kredytów. W czerwcu wartość BIK, czyli indeksu popytu na kredyty mieszkaniowe wyniosła -59,7% rok do roku. Liczba wnioskodawców jest na najniższym poziomie od stycznia 2007 r. , zatem od momentu gdy BIK prowadzi analizy liczby wnioskodawców. BIK prognozuje w kolejnych kwartałach spadek zainteresowania kredytem oraz utrudnionym dostępem, ze względu na obostrzenia KNF i wysokie stopy procentowe.
Szczególnie wysoki wzrost w segmencie indywidualnym jest pokłosiem pandemii – w 2020 roku deweloperzy obawiając się ryzyka mrozili inwestycje, za to obserwowaliśmy duży wzrost budów indywidulanych napędzanych tanim kredytem.
W okresie styczeń – maj 2022 rozpoczęto budowę 119,7 tys. mieszkań, tj. o 17,2 proc. mniej niż w roku ubiegłym. Deweloperzy rozpoczęli budowę 71,6 tys. mieszkań, tj. o 18,4 % mniej, a inwestorzy indywidualni 46,4 tys. , tj. o 14,5 % mniej. Większy spadek obserwujemy tam, gdzie mieszkania są budowane na sprzedaż bądź najem, niż te, które budowane są własnym sumptem. Wynika to z mocno ograniczonego dostępu do kredytów, więc deweloperzy spodziewają się mniejszego zainteresowania ze strony kupujących.
Szacunkowo do końca maja w budowie pozostaje wciąż ok. 875,8 tys. mieszkań tj. o 1,9% więcej niż w roku ubiegłym. Zgodnie z danymi analityków serwisu kompasinwestycji.pl, obecnie inwestorzy wstrzymali ponad 2100 inwestycji budowlanych. Najwięcej zamrożonych projektów miało miejsce w marcu 2022, wiązało się to z wybuchem wojny na Ukrainie i ryzykiem, który ten konflikt niósł i wciąż niesie dla Polski.
Zgodnie z informacjami publikowanymi przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa (PZPB), polskie firmy budowlane oceniają obecną sytuację jako złą, gdzie im mniejsza firma, tym ocena bardziej krytyczna. Ponad 77% firm wskazuje koszt materiałów jako barierę działalności, po raz pierwszy od 2007 roku brak materiałów jest barierą dla ponad 16% firm. Wysoka inflacja i presja płacowa ze strony pracowników jest znaczącym utrudnieniem dla ponad 70% firm budowlanych. Zapotrzebowanie na pracowników utrzymuje się na poziomie niższym, niż podczas kumulacji robót budowlanych w sektorze budownictwa w latach 2007-2008 i 2018-2019. Dzięki temu kryzys spowodowany wojną na Ukrainie oraz odpływ pracowników nie miał jak dotąd aż tak negatywnego wpływu jak spodziewali się analitycy.
Branża budowlana wciąż pracuje na pełnych obrotach przy realizacji inwestycji rozpoczętych w latach 2020-2021. W najbliższych miesiącach należy jednak spodziewać się spadku nowych projektów inwestycyjnych (głównie w segmencie prywatnym). Segment publiczny powinien ruszyć mocniej dopiero w 2024 r.
Obecnie obserwujemy rozciągniętą strukturę magazynową na rynku budowlanym. Z powodu rosnących cen spowodowanych brakami i wysoką inflacją, pojawił się trzeci poziom magazynów.
Wartość magazynów w składach budowlanych i hurtowniach w H1 2022 znacznie wzrosła zarówno w ilości jak i wartości. Przy niesprzyjających okolicznościach, firmy wykonawcze zaczęły również magazynować najbardziej chodliwe produkty, aby chronić się przed wzrostem cen i brakami produktów. Dobrym przykładem są kable i przewody – obserwowaliśmy rajd cen miedzi na giełdzie i zmianę cen z godziny na godzinę. Spowodowało to znaczny wzrost sprzedaży, ale produkty kupowane były z myślą o towarowaniu na magazyn, nie pod konkretne projekty. Zachowanie to było kaskadowane na wszystkie trzy poziomy magazynów potęgując wzrost cen i brak towaru.
W związku z stałym wzrostem cen energii elektrycznej oraz ogrzewania, wiele wspólnot mieszkaniowych i inwestorów indywidualnych będzie decydować się na montaż instalacji fotowoltaicznych oraz magazynów energii lub ciepła. Zwłaszcza wprowadzenie pojęcia terminu „prosumenta zbiorowego” przez ustawę o OZE otwiera nowe możliwości przed spółdzielniami. Ponadto rozwój elektromobilności wymusi montaż stacji ładowania w istniejących już budynkach. Eaton jako dostawca zabezpieczeń do fotowoltaiki oraz magazynów energii elektrycznej jest pożądanym partnerem dla wspólnot i wykonawców. Zespół inżynierów Eaton zaprojektuje rozwiązania spełniające nowe wymogi unijne, zapewni też odpowiedni serwis własnych rozwiązań.
Choć obecnie, po wprowadzeniu nowego systemu rozliczeń net-billing, branża przeżywa chwilowy kryzys w segmencie małych instalacji, to rosnące ceny energii, transformacja energetyczna i elektromobilność wymuszą dalsze inwestycje w OZE, w tym instalacje fotowoltaiczne. Eaton produkuje i projektuje zasilanie i zabezpieczenia do instalacji PV od wielu lat, począwszy od instalacji średniego napięcia z kluczowymi produktami jak transformatory i rozdzielnice, po niskie napięcie i rozdział energii po stronie DC i AC.
Polskie prawo wymaga dla nowo budowanych budynków użyteczności publicznej oraz budynków wielorodzinnych przydział odpowiedniej mocy i montaż stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Wiąże się to z potrzebą zapewnienia większej mocy, innych zabezpieczeń, a także utrzymania i serwisu tych urządzeń. Eaton dostarcza gotowe stacje AC i DC, transformatory oraz rozdzielnice z wyposażeniem, aby zapewnić bezpieczne zasilanie dla infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych.
Wzrost na rynku mieszkaniowym w pierwszej połowie roku napędzany jest projektami rozpoczętymi jeszcze w 2021 roku, gdy koszt pieniądza był wciąż relatywnie niski. PKB w pierwszym kwartale 2022 oraz sprzedaż materiałów budowlanych napędzane były w znacznej części tworzeniem zapasów, niż obsługą inwestycji. Obserwowany znaczny spadek (-23%) rozpoczętych budów przez deweloperów, połączony z potężnym regresem w kredytach hipotecznych, zwiastuje znaczne wyhamowanie na przestrzeni najbliższych dwóch lat.
Spowolnienie może być przejściowe, jeśli NBP zaprzestanie podnoszenia stóp procentowych, a kredyty hipoteczne przestaną być w odwrocie. Z analizy rynku mieszkaniowego wynika, że brakuje lokali na najem ze względu na dużą migrację Ukraińców do Polski. Jeśli ta sytuacja się utrzyma, a część przyjezdnych zostanie na stałe, deweloperzy będą budować więcej lokali pod najem a nie sprzedaż, co również zmniejszy skalę spodziewanego tąpnięcia w mieszkaniówce. W nadchodzących miesiącach należy spodziewać się ustabilizowania, i niekiedy korekty, cen materiałów budowlanych, w ślad za cenami taniejących surowców.
W związku z rosnącymi cenami energii i ogrzewania pojawi się potrzeba modernizacji budynków i ich zasilania poprzez wyposażanie ich w magazyny energii oraz instalacje PV. Rozwój elektromobilności oraz aktualne wymogi prawne przyczynią się do projektowania infrastruktury ładowania w budownictwie wielorodzinnym, aby sprostać wymaganiom funkcjonalnym i prawnym. Wreszcie pomimo chwilowych turbulencji, branża OZE, w tym PV, nabierze wiatru w żagle, zaistnieje również w dotychczas omijanym budownictwie wielorodzinnym.
Skorzystaj z naszej wiedzy i narzędzi zgromadzonych w jednym miejscu, aby zaoszczędzać czas podczas montażu instalacji elektrycznych.
Uzyskaj darmowy dostęp do naszych webinariów prowadzonych na żywo oraz przeglądaj nagrania zakończonych już szkoleń. Ucz się z naszymi ekspertami.